Jak dane o klientach gromadzą niewielkie przedsiębiorstwa, a jak z identycznym zadaniem radzą sobie wielkie koncerny

Kiedy nabywamy w sklepie dany produkt, to zdarza się, że niekiedy do naszych rąk trafia również blankiet, w którym mamy wpisać prywatne dane. W taki sposób firmy gromadzą informacje o swoich konsumentach oraz ich upodobaniach zakupowych.

Następnie zgromadzone dane zostaną użyte w celach marketingowych. Ta, coraz bardziej powszechna praktyka, doczekała się już odrębnej nazwy – marketing bazodanowy staje się pojęciem znanym tak studentom, jak i dyrektorom.

Dzięki globalnej sieci możliwa jest błyskawiczna i sprawna komunikacja. Nie bywają potrzebne koperty czy znaczki, co w znacznym stopniu upraszcza kontakty z konsumentem. Wystarczy tylko opracować tekst maila, a później rozesłać ofertę. Jednak należy pamiętać o tym, żeby trafiła ona do odpowiednich odbiorców, czyli tych, którzy faktycznie będą zainteresowani konkretnym produktem bądź usługą. Trudno, aby samotna pani po sześćdziesiątce zechciała kupić tonik do skóry trądzikowej.

baza danych

Autor: labormikro
Źródło: http://www.flickr.com

Niewielkie spółki prowadzą bazy w trochę prymitywny sposób – na przykład, w Excelu powstaje dokument, który gromadzi podstawowe informacje o konsumentach, a także ich adresy mailowe. Przy okazji asystentki bywają napominane, aby obok imienia oraz nazwiska wpisywać także bardzo osobiste informacje, zdobyte trakcie telefonicznych rozmów. I jeżeli dowiedzą się, że klientka przed kilkoma tygodniami urodziła dziecko, to kolejną rozmowę mogą zacząć od pytania, jak rozwija się synek – tego typu zachowania są niezwykle pozytywnie odbierane.Kompletnie inaczej ten temat należałoby przedstawić biorąc pod lupę wielkie korporacje. Tutaj wymienione wcześniej bazy muszą być cały czas porządkowane – standaryzacja danych jest niezwykle potrzebna, ponieważ w przeciwnym razie korzystanie z baz nie ma jakiegokolwiek sensu. Jeżeli np. wpisy będą się powtarzać, to do jednego adresata dotrą dwie przesyłki, co w przypadku papierowej korespondencji będzie wielką rozrzutnością firmowych pieniędzy.

Systematyczna Standaryzacja danych jest zatem obligatoryjna dla tych spółek, które kilka lat w ogóle nie aktualizowały lub nie porządkowały danych o swoich klientach. Takie zadania można oczywiście polecić pracownikom etatowym, ale wydaje się, że takie wyjście z sytuacji najprawdopodobniej nie zda egzaminu. Z tak postawionym zadaniem poradzą sobie bardzo dobrze jedynie panie zatrudnione w firmach, które tworzą różnego typu bazy danych.

Zaciekawiły Cię opisywane kwestie? Jeżeli tak, to zobacz dodatkowo, co zawiera w tym temacie ta optymalna strona www. Odnajdziesz na niej podobne treści.

Poza tym można również skorzystać z pozostałych usług, takich jak przykładowo archiwizacja danych bądź ich segmentacja – zajrzyj do nas. Bądź co bądź, podjęcie konkretnych działań bywa o tyle ważne, że za parę miesięcy przyczyni się do pewnego wzrostu dochodów.